• txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...

niedziela, 25 lutego 2024

Lutowe przedwiośnie...



Trudno mi jednoznacznie określić czy wolę taką zimę jak mamy obecnie w końcówce lutego, czy taką jaką pamiętam z poprzednich lat, mroźną, ze śniegiem i czasem tęgim mrozem. I jedna i druga ma swoje wady i zalety. Wcale nie tęsknił bym do tej prawdziwie zimowej pogody gdybym miał okazję i sposobność nacieszyć się nią do woli. Jednak tak się złożyło że w zasadzie zima w tym roku przeszła obok mnie lub obeszła mnie i to szerokim łukiem. Tak więc pozostaje mi to co widać, ale nie narzekam i staram się cieszyć... łapać... i podziwiać to co natura daje. 




Niewątpliwie cenna zaletą ciepłego lutego jest to że można nieśmiało i z rozwagą ale rozpocząć tegoroczną przygodę z rowerem, co właśnie dziś w niedzielne przedpołudnie uczyniłem. Kondycja jeszcze nie ta, sił jakby mniej, no ale powoli czas sezon rozpocząć, nawet jak by za tydzień, dwa okazało się że był to falstart... :) 





Tematów do zdjęć nie za dużo, przyroda jeszcze śpi, śnieg jak widać tylko na czubkach gór, poniżej i po lewej stronie szczyt Babiej Góry, no ale tam śnieg pewnie poleży jeszcze kilkanaście tygodni. Poza tym dominują kolory brązu, żółci no i błękitu nieba co zawsze cieszy mnie najbardziej. A i jeszcze jedno, pojawili się pierwsi spacerowicze co również mnie ucieszyło, bo w końcu nie tylko ja błąkam się i szukam nie wiadomo czego wśród traw i bezdroży, inni również! 












Zembrzyce i okolica, 25.02.2024

niedziela, 18 lutego 2024

Przedwiosenne (nie) porządki...


Nie sposób nie zauważyć będąc gdzieś nad rzeką znaczną ilość powalonych gałęzi i drzew, brak trawy czy liści uwidacznia rzec by można spory bałagan i nieład. Oczywiście winny jest temu  jeden osobnik który czuje się tu jak na swoim folwarku i robi co mu się tylko podoba. Bóbr bo on jest tu bohaterem  należy do gatunku, który potrafią przystosować środowisko do własnych potrzeb jak chyba żaden inny. Dzięki wyjątkowo silnym siekaczom bobry potrafią bez trudu przegryźć gałąź o grubości kilkunastu centymetrów i obalają drzewa o średnicy do 70 cm a nawet powyżej jak pisze... Wikipedia.



Co prawda niestety bobra nie spotkałem wszak główne życie towarzyskie prowadzą nocą a ja na ogół spaceruję w dzień, dlatego tym samym nasze drogi się raczej nie przetną i trudno będzie się kiedyś spotkać oko w oko, ale za to  efekty jego działalności widać gdzie by nie spojrzał... 



Dlaczego to robią? Aby zwyczajnie przetrwać nie tylko w zimowe dni ale i w pozostałe pory roku.  "Ścinają"  drzewa aby mieć dostęp do cienkich gałęzi bo one mają największą wartość energetyczną, ale również zadawalają się korą, łykiem, młodymi pędami i gałązkami, a w porze letniej nawet liśćmi. 



Sam tego nie wiedziałem - ale doczytałem że - bóbr posiada najwyższy wśród gryzoni stosunek masy mózgu do masy ciała. Potrafi rozwiązywać problemy nie tylko instynktownie, ale również w sposób logiczny, a jego inteligencja jest porównywana do inteligencji szczura. 


Zembrzyce, 18.02.2024

niedziela, 11 lutego 2024

Zimowe szarości...



Zimowe szarości bez śniegu to coraz częstsza niemal norma większości zimowego czasu w ostatnich latach. Krajobraz w takich okresach jest malowany z odcieni szarości, brązów i zieleni, niestety bez pokrycia śnieżnego co miałaby przecież sugerować zimowa pora roku.





Drzewa jak widać już dawno straciły swoje liście, trawa niemal całkowicie zamarła, jeśli jeszcze do tego dodamy brak słońca, szare ponure niebo, wkoło mamy surowy i melancholijny wygląd. Wszystko to sprawia że owe zimowe szarości mogą wydawać się jeszcze bardziej ponure i mroczne dla tych co z natury swojego usposobienia raczej nie lubią takich klimatów. Nie ukrywam że trudno mi się doszukać jakieś większej radości czy czerpania i gromadzenia energii do działania podczas takich właśnie samotnych spacerów.








Mimo wszelkich starań znalezienia odrobiny piękna czy zauroczenia jednak "idę na przeczekanie" i z coraz większą niecierpliwością czekam na pierwsze powiewy wiosny ale niestety to jeszcze nieco odległa perspektywa.... 



Zembrzyce, 11.02.2024