Co prawda mamy miesiąc maj - wszędzie i dookoła, gdzie by nie spojrzeć przewaga zielonego zdecydowanie dominuje, to jednak jak by czegoś "w powietrzu" jeszcze brakowało, sam do końca nie wiem czego, ale chyba związane to jest z powszechnie panującą atmosferą ograniczeń, nawet tych których już nie ma, ale ciągle gdzieś w naszych głowach skaza pozostała i będzie tkwić jeszcze bardzo długo.
Wiosna zawsze cieszy i będzie cieszyć, niezależnie od naszych kłopotów i zmartwień dnia codziennego, każdy problem kiedyś mija, zmartwienia i smutki ustępują miejsca chwilom radości i sukcesów, ale i działa to również w drugą stronę, żadne upragnione szczęście czy euforia nie trwa wiecznie, życie wszak jest huśtawką i sinusoidą tak jak pory roku, bo przecież aktualna wiosna czy lato i tak niedługo się skończą ustępując znów dniom zimnym, szarym i bez wyrazu.
Zembrzyce, 17.05.2020