![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6VvES3xfBR0hfehiScMDOlRnP5j_7C_erm6dJFaiuK-ZmI03kPrpSx2_K-wRyJqGjRpGEDnNWjRTz0EFBRABYM_t6lpRnixyxFEEF8Ad9J7rkNpFvQJjxqYddJvGng7u1K4J1LFhcTrpP8xM5c3fSU3GiO89uh6LP-ntJPI6CBA8pjzS7Q6HSKIO7ow/w640-h360/DSC_0156_p%20(2).JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBsUhh-q7fZFVQzi9jKow90YL9zgLSu_W82Q7PQsfAM6o5GoS2Y0wrQqAmqnwi9x7I--ZZeFH-laEe1MNvS0Ldh8NqTWgeQvGTssJkTA45xJ9AioeIdY2r9kEQ1E5EwjB8PdcUngGy_SDBFLYfb4nr_GqTOw_8c_eZS-kTW8iso8tqQc6BTN4WDSb82g/w640-h376/DSC_0162_p%20(2).JPG)
Każdy ma swoje ulubione miejsca do których wraca, przynajmniej wg mnie powinien takie miejsca mieć w których czuje się jak u siebie, niezależnie od pory dnia czy roku. Jesienne pogodne dni zawsze aż kuszą do takich wędrówek aby jak naj więcej zobaczyć, czy zwyczajnie odpocząć od wszystkiego, w pięknej jesiennej scenerii.
Pogodne końcowe dni października zachęcają aby mimo wszystko gdzieś wyruszyć przed siebie, czyli poszwendać się. Tym razem mój ulubiony kierunek to okolice kopca Krakusa. A zatem kilka jesiennych, bo o tej porze jeszcze tu nie byłem, fotek ze spaceru, bardziej dla odprężenia i relaksu niż do wielkich artystycznych ujęć, Zdjęcia z okolic kościółka św. Benedykta na krakowskim Podgórzu, okolic kopca, Wawelu, plant i coś tam co się nawinęło jeszcze po drodze...
Kraków, 28.10.2022