• txt...
  • txt...
  • ...opis txt...
  • ...opis txt...
  • ...opis txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...

niedziela, 24 lipca 2022

Spacerem na Dwór w Stryszowie...

Kolejna letnia wakacyjna niedziela, a wiec kolejny letni niedzielno-przedpołudniowy leniwy spacer po okolicy. Dziś pora na Stryszów i czas na odwiedziny Dworu w Stryszowie. Oczywiście nie sposób przejść obojętnie jeśli coś po drodze napotyka się ciekawego, a Stryszów przecież ma różne "perełki", które warto utrwalić i czasem na nie zerknąć.






Dzierzba Gąsiorek, zwany ptakiem ciernistych krzewów, no i rzeczywiście... 


16 lipca na terenie Dworu i wokół niego miało miejsce "Złote Popołudnie" czyli podróż w dawne czasy, tańce, teatr i dawne stroje, niestety i tym razem ta wspaniała impreza mnie ominęła, a szkoda jakoś nie mam szczęścia tam być w tym czasie, może za rok... 








Tak wygląda Dwór od zewnątrz dziś, a wnętrza choć z pewnością może nieco uległy zmianie od mojej ostatniej wizyty, dla ciekawych warto i tam zaglądnąć obecnie, ja miałem tą przyjemność kilka lat temu, choć myślę że przy najbliższej okazji warto odświeżyć sobie pamięć i może dostrzec coś nowego.

dla zainteresowanych - wnętrza, stan 2015 rok.
Na Dworze w Stryszowie (2015)


i jeszcze trochę obrazków z drogi powrotnej, choć to tylko mała cząstka tego co kryje Stryszów w swych zakątkach.










Stryszów, 24.07.2022

poniedziałek, 18 lipca 2022

Wokół Jeziora Mucharskiego... #9

Kontynuując serię spacerów wokół Jeziora Mucharskiego, dziś kilka letnich spojrzeń na jezioro z Jamnika, a dokładniej z jednego z wyższych wzniesień nad tzw. wiaduktami. oraz okolice Kozińca. Co prawda odwiedzałem to miejsce już nie raz, ale tym razem udało mi się tam być... rowerowo. 









Oczywiście o wyjeździe rowerem na szczyt można sobie tylko pomarzyć, droga niestety już mocno zniszczona a stromość góry niestety uniemożliwia wjechanie tam o własnych silach. Jednak piesza rowerowa wspinaczka daje satysfakcje w postaci tych oto widoków, wg mnie dla względnie niewielkiego trudu i wysiłku - warto.






Świnna Poręba, Koziniec, 17.07.2022

niedziela, 10 lipca 2022

Letnie wędrowanie... bliżej i dalej #2

Nawet w lipcu czyli w samym środku lata czasem,  jak się okazuje można spodziewać się nagłego ochłodzenia i pogody może nie jesiennej, ale na pewno nie przypominającej tej typowej upalnej i wakacyjnej, a tak właśnie było dziś. 




Ciemne chmury wędrujące po niebie, raz po raz drobne krople deszczu, wiatr i temperatura nie przekraczająca 19 stopni nie powinny przeszkodzić przecież w aktywnym niedzielnym relaksie i odpoczynku.  




Mnie na pewno nie zniechęciły, kilku kilometrowa przejażdżka po okolicy znakomicie poprawiła nastrój, a i od czasu do czasu wychodzące zza chmur słońce również dostarczało nie tylko radośniejszych widoków wokół mnie ale i  zdecydowanie poprawiło samopoczucie. 




Zatem... dziś Dąbrówka i oczywiście trochę zapomniany bo cały czas zamknięty Dwór w roli głównej w  najprzeróżniejszych ujęciach.













Kiedyś miałem okazję wykonać kilka, kilkanaście zdjęć z wnętrza budującego się obiektu, lecz gdzieś najwidoczniej się zawieruszyły, jak odnajdę - wrzucę.



Dąbrówka, 10.07.2022