• txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...

niedziela, 28 kwietnia 2024

Moje ścieżki do wiosny #2



W końcu mamy nieco cieplejsze dni w stosunku do tych chociażby z przed tygodnia. Tak rozglądając się w koło no można powiedzieć że nareszcie jest wiosennie i zielono i to w setkach odcieni. Dziś znów mało ambitnie, bo niestety ostatnie zimne dni wytrąciły mnie zupełnie z rytmu, mój przedpołudniowy spacer z racji nieco wietrznej pogody, pieszy i to ograniczony czasowo i długościowo niemal do absolutnego minimum ot, tak leniwy spacer... rzut kamieniem od domu :)  









Niedawno na zaprzyjaźnionym blogu mówiłem że w mojej okolicy brak żółtych pół rzepakowych i to prawda w zasadzie ciężko o jakiekolwiek pola z płodami. Jednak ku mojej skromnej radości gdzieś tam znalazłem kawałek "żółci" i bez zastanowienia wykorzystałem go aby troszkę złapać żółtego koloru dla siebie... Co prawda dziki rzepak nijak się ma do prawdziwego no ale trzeba czasem docenić i cieszyć się z tego co się ma.








Zembrzyce, 28.04.2024

6 komentarzy:

  1. In spring, all of nature offers us so much beauty and color.
    What beautiful landscapes and the wild rapeseed field illuminates our eyes with its luminous yellow color.
    Fantastic photos!

    OdpowiedzUsuń
  2. Everything looks lovely and fresh. Good photos too.

    OdpowiedzUsuń
  3. Greenery cheers up a lot. Here in Finland, the green is just coming.

    OdpowiedzUsuń
  4. Maravillososas fotografías, son preciosas, esos paisajes y colores me encantan. Gracias y besos.

    OdpowiedzUsuń

  5. Przepiękna jest Twoja Mała Ojczyzna. Tu znasz każdy zakątek, podziwiasz piękno przyrody i utrwalasz je na swoich doskonałych zdjęciach. Są naprawdę ucztą dla oczu. Obejrzałam z przyjemnością, magia światła i wiosennych kolorów.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń