Tegoroczna końcówka roku jest wyjątkowa. Jak sięgam pamięcią rzadko się zdarza aby począwszy od jesieni w końcówce roku nadal było bez śniegu. W zeszłym roku o tej porze już zaliczyliśmy dość poważny akcent zimowy z znacznymi opadami, śniegiem i późniejszą odwilżą. W tym, natomiast wydaje się że wszystko jeszcze przed nami, ciągle mamy okres można by rzec późnojesienny. Chyba że sytuacja się powtórzy z przed kilkunastu lat gdzie cały okres zimowy śniegu nie było w ogóle.
Jako że już w tym roku dłuższej przechadzki nie przewiduje, bo przecież do zamknięcia roku zostało już niewiele, życzmy sobie aby w nadchodzącym czasie czyli kolejnym roku okazji do radosnych spacerów, ochoty na wędrowanie, zapału do odkrywania nowego, okazji i sił do poszukiwania nowych uroków życia, chęci snucia planów oraz marzeń no i optymizmu w tym wszystkim, nie zabrakło nikomu z nas. Wszystkiego Dobrego!
Choć czas jak rzeka, jak rzeka płynie, unosząc w przeszłość tamte dni.. (Czesław Niemen)



txt...
txt...
Hello Boguslaw,
OdpowiedzUsuńvery nice walk.
I wish you a wonderful last day of the year with your family and I wish you a lot of health and happiness in the new year 2025.
Que hermoso paseo, todo se ve precioso y luminoso. Te deseo un nuevo año con buena salud y ganas para disfrutar de muchas caminatas como esta y que las puedas compartir con nosotros.
OdpowiedzUsuńFeliz fin de año para ti y tú familia. Abrazos
Beautiful photos! Happy New Year 2025!
OdpowiedzUsuńA great final walk of the year. Our weather has been miserable. Rain day after day. I long for snow and crisp, cold temperatures. All the very best for 2025 - peace, joy, good health.
OdpowiedzUsuńWooooow
OdpowiedzUsuńZachwycający spacer i oczywiście Twoje zdjęcia!
Bogusławie!
Wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok. Dużo zdrówka i pozytywnej energii, by z lekkością osiągać kolejne cele. Dobrego, owocnego roku!
Has hecho unas fotografías preciosas en tu último paseo de 2024, deseo que sigas paseando feliz y con salud en 2025. Un abrazo.
OdpowiedzUsuńJa też takiej zimy nie pamiętam, jeszcze na początku zimy spałam z otwartym lufcikiem. Może w tym otwartym lufciku nie byłoby nic niezwykłego gdyby nie fakt, że w ogóle nie marzłam. Włączone kaloryfery mogę policzyć na palcach jednej ręki a uwierz mi, ze ja naprawdę jestem zmarźluchem.
OdpowiedzUsuńI chociaż to ciepło i dodatnie temperatury pod koniec zimy były niezwykłe i bardzo mnie cieszyły to jednak przydałaby się chociaż na trochę prawdziwa, biała zima.
Życzę Ci wszystkiego dobrego, pięknego i fajnego w nowym roku. Niech nie brakuje Ci entuzjazmu i chęci do wędrowania z aparatem, zdjęcia to przecież wspaniałe "nośniki" wspomnień. Zatem niech ten nowy rok obdarzy Cię ogromem cudnych kadrów.
Keep up the very good works guys I've added you guys to blogroll.
OdpowiedzUsuńI've learn a few just right stuff here. Definitely worth bookmarking for revisiting.
Yamazaki whisky.
Macallan edition series full set.