Koniec listopada to zdecydowanie nie najlepsza pora na spacery dla tych co lubią piękno otaczającej nas przyrody. Bo jest to przecież okres w którym wszystko co żyje w koło szykuje się do długich zimowych miesięcy hibernacji. Jednak dla chętnych i lubiących samotne chodzenie jest to tak samo interesujący i ciekawy czas jak każdy inny.
W końcu trzeba się przynajmniej raz w tygodniu oderwać od ustalonego rytmu obowiązków czy też jak w ostatnich dniach od telewizora i sportowych emocji.
Mokro, chłodno, wilgotno i nieco szaro, to widać i czuć, ale w oczekiwaniu na śnieg, trzeba spróbować i takiej listopadowej aury... do następnego razu zatem.
Zembrzyce, 27.11.2022
Obecna jesienna aura niezbyt sprzyja fotografowaniu. Jednak moje oczy oglądają fantastyczne zdjęcia, jedyne w swoim rodzaju. Muszę to przyznać, że tylko doskonały fotograf potrafi na zdjęciach tak pięknie przedstawić deszczową jesień.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Tu reportaje es genial, me encantó ver esos paisajes tan preciosos. Me alegró que ganase Polonia. Besos.
OdpowiedzUsuńAll the photos are beautiful, and captured well. Love those drops of rain.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że listopadowa przyroda nie zachwyca chociaż na Twoich zdjęciach zupełnie tego nie widać. Są całkowitym zaprzeczeniem szarości i przyrodniczego przygnębienia i sprawiają, że człowiek od razu ma ochotę iść na spacer. A nie może, bo pracuje 🙂
OdpowiedzUsuńBeautiful photos. Have a nice new week.
OdpowiedzUsuńHi Bogusław, your photos are absolutely beautiful. I like it very much. Autumn walks are good, if it is not cold enough outside.
OdpowiedzUsuńI send greetings.
Superb. Lots of fantastic photos, thanks.
OdpowiedzUsuńFantastic photos. Water drops are a wonderful complement to photos.
OdpowiedzUsuń