Pierwsze wiosenne dni, pączkujące drzewa i krzaki, pierwsze zawilce i kaczeńce, a tym czasem Babia Góra jak zawsze o tej porze roku jeszcze cała w śniegu.
środa, 2 kwietnia 2014
U stóp Diablaka
Pierwsze wiosenne dni, pączkujące drzewa i krzaki, pierwsze zawilce i kaczeńce, a tym czasem Babia Góra jak zawsze o tej porze roku jeszcze cała w śniegu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)



txt...
txt...























Brak komentarzy:
Prześlij komentarz