Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni i również pierwsza rowerowa dłuższa przejażdżka po okolicy nie oznacza że będzie można już na dobre regularnie takie spacery odbywać. W końcu nadal mamy zimę, co prawda śnieg zniknął niemal do zera ale trzeba mieć świadomość że do wiosny droga mimo już kwitnącej leszczyny, jeszcze długa i daleka.
Poranny przymrozek przy zapowiadającej się słonecznej pogodzie, pozwala jednak na podjęcie próby sprawdzenia stanu technicznego rowerku czy bardziej nawet naszej kondycji po zimowym zastoju i nieco mniejszej codziennej aktywności fizycznej.
Dziś zatem wizyta w okolice Śleszowic a wcześniej Tarnawy. Kolorów niestety z racji pory roku brak, pamiątkowe fotki raczej nie zachwycają urodą no ale przynajmniej dla porównania tych miejsc z okresem letnim, warto kilka było zrobić.
Zembrzyce - Śleszowice, 13.02.2022
Very beautiful view.
OdpowiedzUsuńGreat photos. That tractor is fantastic. Happy Valentine's Day.
OdpowiedzUsuńSuperb photos. I like a lot.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę otwarcia sezonu rowerowego i tej jasności, którą widać na zdjęciach. Na większości kadrów czuć i widać wiosnę. Też jestem gotowa na to żeby wyciągnąć rower z piwnicy, w sezonie 2020/2021 praktycznie nie miałam przerwy w rowerowaniu, jeździłam prawie cały grudzień a pierwszą wycieczkę w 2021 odbyłam już pierwszego stycznia. A teraz pada nieustannie prawie od miesiąca i po większości moich rowerowych szlaków śmiało można kajakować 😊. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMaravilloso reportaje. Me encantan tus fotos. Besos.
OdpowiedzUsuńWonderful photos, the photo of the dog is so beautiful.
OdpowiedzUsuńHi Bogusław,
OdpowiedzUsuńwonderful photos from Sunday's bike trip. I can't wait for spring.
Is that dog yours?
I send greetings.