W okresie zimowym zawsze staram się odbyć choćby jeden zimowy spacer po Krakowie. Niestety jak do tej pory śniegu wszędzie jak na lekarstwo, korzystając z kilku godzin wolnych dosyć szczęśliwie trafiłem na śnieg, lekkie opady, a nawet słońce.
Każdy kto był w Krakowie i kto lubi chodzić, ten wie że można spacerować tam godzinami a nawet całymi dniami i nocami. Podczas takich wędrówek czas biegnie zupełnie inaczej, szybciej i na pewno przyjemniej.
Niestety te kilka chwil zawsze mija zbyt szybko aby odwiedzić choćby kilka ulubionych miejsc mniej znanych i bardziej oddalonych od centrum. Mając jednak nadzieję na rychły powrót śnieżnej i pięknej słonecznej zimy jeśli już nie w styczniu to w lutym, mój zimowy spacer po Krakowie będę mógł kontynuować i dokończyć niebawem... Tak więc mam nadzieję że ciąg dalszy nastąpi :)
Kraków, 18.01.2018
Fantastic photos. Buildings are very beautiful. Wow. Lots of snow.
OdpowiedzUsuńHi. I like your photos. Awesome buildings. Greetings.
OdpowiedzUsuńWow, you have snow there! You can do snowmen;-) Greetings
OdpowiedzUsuńCracovia me parece maravillosa, espero conocerla algún día. Besitos.
OdpowiedzUsuńYour winter pictures are so beautiful.
OdpowiedzUsuńHere in Prague, now it is not the snow.
Greetings.
Swans are so elegant.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny Kraków zimową porą. Bogusławie, cudowne zimowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że pominęłam taki piękny post. Już wiem, w sobotę były urodziny Eryka i mieliśmy gości.
Serdecznie pozdrawiam:)
Masz rację. Po Krakowie można spacerować całymi dniami.
OdpowiedzUsuńPięknie pokazałeś zimowy Kraków. Chyba w najbliższych dniach wybiorę się na taki spacer.
Pozdrawiam:)
Thanks for the beautiful comment.
OdpowiedzUsuńGreetings.
Thanks for the beautiful comments.
OdpowiedzUsuńI wish a beautiful week.