Łabędzie nad Skawą...

Słoneczne zimowe, niedzielne popołudnie, co prawda śniegu nie za wiele, ale ostatnie silne mrozy sprawiły że pobliska rzeka Skawa zamarzła  niemal całkowicie. Z kolei wystarczyły dwa dni odwilży z temperaturą w granicach zera i powyżej, aby lód zaczął miejscami topnieć, co wykorzystują ptaki, zwłaszcza te które wodę uwielbiają najbardziej, a więc dzikie kaczki i łabędzie, tych ostatnich jest na szczęście kilka w okolicy.

Kaczek nie udało mi się złapać w kadr są zdecydowanie bardziej płochliwe, ale za to łabędzie nieco łaskawsze i dłuższą chwilę mi pozowały.  A zatem kilka ujęć, niestety brakło mi dłuższej ogniskowej (do 300mm) którą to nie zabrałem z sobą tym razem, a trochę szkoda.

Zembrzyce, 15.01.2017

Zima w okolicach przyszłego jeziora

Kilka zimowych obrazków z okolic Świnnej Poręby i przyszłego Jeziora Mucharskiego, 

Mimo fatalnej przejrzystości i wszędobylskiego smogu, postanowiłem pokazać kilka zdjęć, może warto rzucić okiem na nie, między innymi na płytę zbiornika wodnego przyszłej zapory wodnej. Mimo, że to dopiero próbne i częściowe zalanie jego powierzchni, po kilku dniach siarczystych mrozów, wodę pokryła warstwa lodu która wygląda według mnie przepięknie, a przecież to dopiero preludium atrakcyjności tego miejsca.

Niestety zdjęcia te robione "w pośpiechu i w przelocie" nie oddają klimatu i uroku tamtejszej małej, białej krainy lodu, lecz mam nadzieje że w niedalekiej przyszłości uda mi się to miejsce pokazać bardziej atrakcyjnie.

Jeśli jest gdzie, warto wspiąć się nieco wyżej....

Zdjęcia niestety z aparatu kompaktowego, a poniższa panorama to sklejka z trzech zdjęć.

Świnna Poręba, 11.01.2017.

Śnieg i mróz czyli tęga zima trzyma dalej...!

Sobotni, leniwy spacer po okolicy mimo nie małego mrozu, oczywiście z aparatem pod ręką.

Zembrzyce, 7.01.2017

Noworoczny spacer

Nowy Rok przywitał nas piękną słoneczną pogodą, acz mroźną szczególnie o poranku temperatura około 9 stopni poniżej zera. Przy takiej pogodzie, mając kilka chwil wolnych nie pozostaje nic innego jak skorzystać z niej i odbyć choćby krótki spacer.

Bezchmurne niebo, piękny błękit, rześkie powietrze, duże przestrzenie, czyli to co tak trudno mieć na co dzień wypełnionym zajęciami, codziennym zabieganiem, pracą i troskami.

Przez ostatnie lata rzadkością jest aby na przełomie roku był śnieg, a więc jak widać sceneria na pewno nie jest typowo zimowa, ale ma to wielką zaletę - łatwiej jest wędrować, a śnieg... wcześniej czy później za pewne i tak spadnie, trzeba tylko cierpliwie poczekać.

Zembrzyce - Zarębki/ k.Marcówki 1.01.2017