• txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...
  • txt...

sobota, 2 kwietnia 2016

Z wizytą na cmentarzu żydowskim Remuch


Remuch czyli najstarszy cmentarz żydowski na krakowskim Kazimierzu. Najstarsze powstały tu w 1552 roku tzw. macewy czyli żydowskie nagrobki, pionowe stele nagrobne - prostokątne płyty kamienne, rzadziej drewniane czy żeliwne.






Ze względów iż cmentarz stale się rozrastał, a położony był w centrum Kazimierza  w 1800 roku ówczesne władze austriackie postanowiły go zamknąć. Nowe pochówki zaczęły odbywać się na Nowym Cmentarzu przy ulicy Miodowej.




Na grobach, jak widać jest mnóstwo kamieni, kamyczków - dlaczego właśnie one? Otóż w judaizmie nie obchodzi się (katolickiego) dnia zmarłych czy dnia zadusznego. Obchodzi się jednak rocznicę śmierci zmarłych tzw Jarcait.  Zgodnie z kalendarzem żydowskim w danym dniu żydzi odwiedzają groby odmawiają tradycyjną modlitwę - kadisz, a na grobach, dokładniej na macewie (stelach nagrobnych) kładą właśnie kamyczki, w ten sposób zgodnie z tradycją oznaczając groby swoich bliskich w myśl zasady... "kwiaty są dla żywych, kamienie dla zmarłych", w dniu tym zaś (Jarcait-u) w domu zmarłego lub jego rodziny całą dobę pali się świece i odmawia Misznę.


W okresie II wojny światowej na terenie cmentarza było zwykłe wysypisko śmieci. Na zaniedbanym zniszczonym i zdewastowanych cmentarzu ocalało niewiele. 1959 roku zaczęły się prace archeologiczne i cmentarz został zrekonstruowany i odnowiony.





Z wykopanych kilkuset fragmentów tablic, stel nagrobkowych zrobiono tzw. Ścianę Płaczu która stanowi wewnętrzną cześć ogrodzenia, muru.



 





Będąc w centrum krakowskiego Kazimierza warto choć na kilka chwil odwiedzić i zobaczyć to niezwykłe i historyczne miejsce.







Kraków, Kazimierz 18.03.2016

3 komentarze:

  1. How on earth graveyard has been possible to make the landfill. Greetings.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. During the war it was a deliberate and intentional act of the Nazis.

      Usuń
  2. Uwielbiam krakowski Kazimierz i jego specyficzny klimat.
    Robisz bardzo fajne zdjęcia.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń